Ostatnio dłubałem coś takiego, fajna prosta animacja dla zaprzyjaźnionego start-up'u. Zupełnie nie steampunk ale ma kółka zębate więc jakoś się tu wpasuje.
Jakby ktoś tęsknił to seria Steamfont wróci w najbliższym czasie po refurbishingu.
Autor tego bloga jest automatem napędzanym parą i substancjami smolistymi. Kiedy nie ma nic innego do roboty zajmuje się modelowaniem i renderowaniem niedorzecznych maszyn. Czasem też realizuje swoje niespełnione ambicje literacki pisząc tutaj zdanie czy dwa.
0 komentarze: