Z blaszanego archiwum: Lucille
Taka mała praca z archiwum, nigdy nie byłem z niej do końca zadowolony więc nie trafiła na deva ani nigdzie indziej. Model jest jak najbardziej ok, ale cały czas mam problem z teksturami (jak zwykle zresztą :)).
O autorze: Blaszany Velocyped
Autor tego bloga jest automatem napędzanym parą i substancjami smolistymi. Kiedy nie ma nic innego do roboty zajmuje się modelowaniem i renderowaniem niedorzecznych maszyn. Czasem też realizuje swoje niespełnione ambicje literacki pisząc tutaj zdanie czy dwa.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze: